Nawet 10 tys. osób wzięło w niedzielę udział w manifestacji wiary.
Marsz promował wartości łączące chrześcijan wszystkich wyznań i miał zwrócić uwagę na potrzebę prowadzenia moralnego życia poświęconego Bogu. - Jest to marsz dla, a nie przeciw. Wskazuje na drogę, czyli Chrystusa i na to, że nie ma dobrych alternatyw - twierdzi pastor Jerzy Przeradowski, członek komitetu organizacyjnego. Według niego najważniejsze jest wspólne uwielbienie Boga, wykraczające ponad tradycje i podziały.
Tegoroczny pochód odbył się w ramach Festiwalu Nadziei - dwudniowej imprezy kulturalno-ewangelizacyjnej. W sobotę wystąpił m.in. ewangelista Franklin Graham, zagra TGD (Trzecia Godzina Dnia) czy Natalia Niemen; w niedzielę - chrześcijański muzyk Michael W. Smith.
Modlitwa pod Pałacem
Marsz dla Jezusa wyruszył w niedzielę z placu Piłsudskiego o godzinie 12, przeszedł m.in. Królewską, Moliera, Senatorską, przez plac Zamkowy, Krakowskim Przedmieściem, Nowym Światem, Wiejską do Łazienkowskiej i ok. godz. 16 dotrze na stadion Legii. Na trasie zaplanowano pięć postojów, podczas których głos zabiorą przedstawiciele poszczególnych wyznań. Jednym z honorowych uczestników będzie ambasador Nigerii Samuel Wodi Jimba. Jego wystąpienie odbędzie się przed Pałacem Prezydenckim, gdzie zaplanowano modlitwę w intencji sprawujących władzę polityków. Pochód zakończy się przemówieniem Artura Pawłowskiego - pastora kanadyjskiego Kościoła Ulicznego oraz pomysłodawcy i głównego organizatora ogólnopolskiego Marszu dla Jezusa.
Więcej informacji na stronie www.festiwalnadziei.pl.