W niedzielę 15 czerwca chrześcijanie z całej polski zebrali się w Warszawie, by wziąć udział w Ogólnopolskim Marszu dla Jezusa.
Przed samym startem organizatorzy marszu złożyli wieńce na Grobie Nieznanego Żołnierza. W swoim przemówieniu organizator marszu, Artur Pawłowski, nawiązał do słów Jana Pawła II: - Wołam, ja, syn polskiej ziemi, (...) Niech zstąpi Duch Twój! Niech zstąpi Duch Twój! I odnowi oblicze ziemi, tej ziemi.
W marszu uczestniczyły osoby różnych narodowości. Część z nich przybyła do Polski wyłącznie po to, by uczcić Boga na ulicach Warszawy. - Dzięki łasce Bożej chrześcijanie z Polski, Nigerii i Stanów Zjednoczonych pewnego dnia znajdą się w jednym, tym samym - zapewnił na Placu marsz. Józefa Piłsudskiego Ambasador Nigerii., wskazując na Chrystusa, jako na jedyną drogą do nieba.
Marsz zatrzymał się kilka razy. Podczas postojów przedstawiciele biorących w nim udział chrześcijańskich denominacji modlili się o błogosławiąc mieszkańców Warszawy.
Około godz. 16 kilkutysięczny tłum ubrany w czerwone koszulki ze hasłami, których treść nawiązywała do miłości i zmartwychwstania Chrystusa, dotarł na ostatnią stację. Była nią Pepsi Arena, gdzie w ramach Festiwalu Nadziei odbyły się koncerty muzyków chrześcijańskich.
Według organizatorów, w festiwalu wzięło udział ponad 20 tys. osób.