Wyjście na ulice z tłumną manifestacją jest od niepamiętnych czasów ważnym sposobem wyrażania wolności, czci, święta, sprzeciwu lub żądania. Korowód chwały i radości poprowadziła biblijna Miriam. W wielkim pochodzie z niewoli do ziemi obiecanej wielokrotnie wracał Izrael. Każdego roku tłumy wędrowały wspólnie do Jerozolimy na święta. Tłumy szły także za Jezusem, wychodziły Mu naprzeciw lub chodziły szukając Go. Regularnym marszem szczyci się również każda armia. Polska historia jest pełna marszów po wolność i sprawiedliwość.
Marsz dla Jezusa to po pierwsze nasza wspólna manifestacja Ewangelii, która wskazuje na Jezusa jako Pana i Zbawiciela. Po drugie mówi o nas, którzy chcemy publicznie wyrazić nasze oddanie Jego drodze. Po trzecie Marsz dla Jezusa mówi o powołaniu dla wszystkich ludzi do pójścia za Nim.
W pewnym sensie jest to Marsz wolności; idziemy dla Jezusa, ponieważ On wyswobodził nas z niewoli grzechu i potępienia. Jest to też Marsz czci oddawanej Jezusowi w najbardziej publiczny sposób, jaki jest możliwy na ulicach stolicy. Nie jest to Marsz „przeciw” w potocznym sensie, chociaż mówi o tym, że nie chcemy życia bez Jezusa. Marsz nie jest żądaniem jakiejś zmiany; niemniej proklamuje zmianę w miejscach, które błogosławimy. Jako oddani Jezusowi jesteśmy również armią, która pójdzie w imię prawdziwej wolności i sprawiedliwości darowanej nam w Chrystusie za darmo przez wiarę .
Gorąco zapraszamy Cię do udziału!
Jerzy Przeradowski
